Google Trends może być przydatne podczas sprawdzania pomysłu na biznes, tworzenia taktyki pozycjonowania lub szukania tematu na bloga. A więc jak korzystać z Google Trends?

Jak używać Google Trends?

Korzystanie z Google Trends jest dość intuicyjne i pozwala na sprawdzenie wielu interesujących danych, nie tylko z samej wyszukiwarki, ale również z serwisu YouTube.

Aby rozpocząć korzystanie, wpisz w adres przeglądarki Trends.Google.pl. Na górze zobaczysz pasek do wprowadzenia Twojego zapytania, a poniżej listę artykułów, które aktualnie zyskują na popularności w największym stopniu.

Wpisz interesującą Cię frazę w pasek i zatwierdź, a pojawi się „właściwe” Google Trends. Zwróć uwagę na wszystkie elementy menu.

Jak korzystać z Google Trends? Najlepiej wykorzystując pełen potencjał tego praktycznego narzędzia. Wybierz region, w którym chcesz sprawdzić popularność frazy, zakres czasowy i kategorię, której dotyczy zapytanie. Kategoria może mieć duże znaczenie, gdy jedno hasło może być interpretowane na wiele sposobów. Dalej możesz też wybrać narzędzie, którego dotyczyć ma zapytanie, tzn. czy interesują Cię wyniki w wyszukiwarce głównej, czy szukanie obrazów, zakupów Google czy też YouTube.

Jeśli chcesz sprawdzić w tym samym czasie kilka haseł, by zobaczyć ich wzajemne relacje albo określić, które jest popularniejsze, użyj przycisku Compare.

Warto zwrócić uwagę również na to, co znajduje się poniżej, a dokładniej – na mapy pokazujące zainteresowanie w poszczególnych regionach. W przypadku Polski dotyczy to województw. W dolnym prawym rogu znajdziesz też hasła, które wg Google są powiązane z wpisanym przez Ciebie. Jest to o tyle cenna informacja, że od razu widać również popularność podobnych fraz, więc można znaleźć ważną podpowiedź odnośnie kolejnych wyszukiwani.

Błędy w korzystaniu z Google Trends

Jak korzystać z Google Trends? Użytkowanie jest łatwe, ale można popełnić parę błędów. Podstawowa pomyłka może polegać na podaniu hasła, które dotyczy wielu niepowiązanych branż. Załóżmy, że chcesz sprawdzić, jak często i w jakich okresach ludzie najbardziej potrzebują usług instalatora (wod-kan, ogrzewanie itp.). Jeżeli wpiszesz tylko słowo „instalator”, zobaczysz wykres, który… dotyczy również programów typu „instalator” na komputerach. Takie dane na nic się więc nie przydadzą. Rozwiązaniem może być wybór branży lub podanie innej, dłuższej frazy lub bardziej jednoznacznego hasła.

Błąd ten można dość łatwo wykryć, sprawdzają powiązane frazy. Jeżeli na dole strony znajdziesz propozycje wyszukiwań z zupełnie innej branży, to prawdopodobnie wpisane przez Ciebie słowo może być interpretowane w sposób, którego nie przewidziałeś.

Innym błędem jest zbyt pochopne wyciąganie wniosków ze statystyk. Jeżeli wykres wyszukiwania danego produktu idzie w górę, nie zawsze musi to oznaczać, że warto otwierać biznes związany z danym dobrem. Trendy mogą być chwilowe, co zresztą dobrze widać również w samym Google Trends przy ustawieniu dłuższej perspektywy.

Poza tym, odpowiedź na pytanie jak korzystać z Google Trends warto uzupełnić informacją, że Google nie publikuje dokładnych danych odnośnie ilości wyszukiwań. Wszystkie statystyki, które zobaczysz są podane w wartościach względnych. Dzięki temu można je porównać, ale nie jesteś w stanie stwierdzić ilu dokładnie użytkowników wyszukało dane hasło.

To oznacza również, że liczba 0 nie oznacza wcale, że nikt nie wpisywał takiej frazy. Wykres leżący na samym dole oznacza jedynie, że ilość wyszukiwań nie była wystarczająco duża, by można było je zaprezentować w Google Trends.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here